Wystawa fotografii Jana Majewskiego „Cmentarze z I wojny światowej w Beskidzie Niskim i na Pogórzu” – 9 listopada – 10 grudnia 2016 r. – Salonik Artystyczny KBP /ul. Wojska Polskiego 41/


Jan Majewski, absolwent Studium Animatorów Kultury w Krośnie, fotografik, miłośnik gór i pieszych wędrówek.

W setną rocznicę bitwy gorlickiej opracował i opublikował album „Cmentarze z I wojny światowej w Beskidzie Niskim i na Pogórzu” (2015). Przedstawione w nim cmentarze powstały w czterech okręgach obejmujących obszar części Beskidu Niskiego, Obniżenia Gorlickiego, Kotliny Jasielsko-Krośnieńskiej oraz Pogórza Strzyżowsko-Ciężkowickiego. Są częścią zespołu cmentarzy wojennych liczącego około 400 obiektów, zbudowanych w latach 1915-1918 przez Krakowski Oddział Grobów Wojennych na obszarze dawnej Galicji Zachodniej.

Album zawiera ponad 1500 współczesnych i archiwalnych zdjęć ze 143 cmentarzy. Autor pokazuje zmiany, jakie zaszły w wyglądzie poszczególnych cmentarzy w ciągu prawie trzydziestu lat, poprzez porównanie fotografii z lat 1986-1987 ze współczesnymi, z 2014 roku. Zdjęcia archiwalne pochodzą z pracy dyplomowej „Wybrane cmentarze wojskowe z okresu I wojny światowej w rejonie Beskidu Niskiego i Pogórza - próba fotodokumentacji”, którą w 1987 roku J. Majewski obronił w Państwowym Studium Kulturalno-Oświatowym i Bibliotekarskim w Krośnie.

Album J. Majewskiego został zauważony na rynku wydawniczym, w 2015 roku otrzymał wyróżnienia i nagrody podczas Ogólnopolskiego Przeglądu Książki Krajoznawczej i Turystycznej w Poznaniu.

 

Pejzaż ze snem nieprzespanym w fotografiach Jana Majewskiego

Licznie i gęsto pokrywają stosunkowo niewielki obszar Beskidu i Pogórza miejsca spoczynku ofiar zbiorowego szaleństwa narodów, nie bez powodu nazywanego Wielką Wojną. Ludzka hekatomba, składana tu w latach 1914-1918, pozostawiła wiele miejsc doskonałego porządku - cmentarzy. Położone na płaskich wierzchołkach wzgórz lub opadające łagodnie wzdłuż linii stoków, pogodziły na zawsze tych, których dziejowa zawierucha przygnała tu z najodleglejszych krańców imperiów Habsburgów, Romanowów i Hohenzollernów, a śmierć z dala od grobów ojców odarła z różnic etnicznych, religijnych, kulturowych.

Przygarnęła ich ziemia pogranicza, której te różnice były od wieków siłą i przekleństwem. Cmentarze, budowane najczęściej na miejscach bitew, gdy wybrzmiały odgłosy armatnich wybuchów, terkot karabinów i buńczuczne hymny, z udziałem wybitnych architektów i budowniczych, dzieliły następnie los historycznych pamiątek: niszczono je jako dzieło zaborcy, grabiono, traktowano jak kamieniołomy... Dziś, w większości zrekonstruowane, zespoliły się z miejscowym krajobrazem i płynącym niespiesznie czasem. Trwają wśród mgły, łaszącej się do cmentarnych krzyży, okryte śniegiem, smagane jesiennym deszczem. To tutaj muzyka wiatru w konarach wysmukłych świerków i witkach żałobnych brzóz najściślej splata się z ciszą.

Jan Majewski, autor prezentowanych w Saloniku Artystycznym fotografii, dokumentuje zmiany zachodzące w tych miejscach od 1986 roku. Wystawa obejmuje zaledwie niewielką część spośród ponad 1500 zdjęć opublikowanych w albumie „Cmentarze z I wojny światowej [...]”. Formuła prezentacji umożliwiła rezygnację z formalnych kryteriów doboru fotografii, co - bez obniżania dokumentacyjnej wartości - uwydatnia w pełni ich klimatyczny charakter, a także dowodzi wrażliwości autora na światło i barwę, jak również umiejętności dokonywania wyboru właściwego ujęcia, dostosowanego do charakteru miejsca.

Korzystając ze wskazówek doświadczonego przewodnika - miłośnika pieszego wędrowania, którymi autor opatrzył opisy cmentarzy, łatwo wejść w cmentarny okręg, krusząc źdźbła zeschniętych traw albo po śniegu, który kroki głuszy, by odczytać z tabliczek imiona poległych, ale można - choćby z daleka - tylko głęboko się pokłonić.

Stanisław Wójtowicz

Informator do wystawy